"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." — Albert Einstein

środa, 27 marca 2013

Nieszczęsny konkurs...

Wczoraj zakończyło się głosowanie internautów na najlepszy szyciowy blog roku "Łucznika". Wyniki poznamy jutro...
Mój wynik (39 głosów) cieszy mnie równie mocno jak cieszyłby mnie każdy inny powyżej zera ;) Naprawdę bardzo dziękuję za każdy oddany na mój blog głos!



Ten konkurs miał być z założenia świetną zabawą, zarówno dla uczestników jak i głosujących... niestety - przerodził się w bardzo przykrą w skutkach rywalizację.
Na początek kilka zdań z regulaminu konkursu, którego niestety wielu nie miało chęci przeczytać, zanim przystąpili do konkursu lub głosowania:

2.1. Celem Konkursu jest wyłonienie i nagrodzenie najlepiej prowadzonych blogów, które poświęcone są szyciu, robótkom ręcznym i innym pasjom rękodzielniczym, powiązanym z szyciem.

...no właśnie... tu nie chodziło o walkę na śmierć i życie! Decyzję podejmuje jury! Tyko od nich zależy, który blog najlepiej spełnia kryteria podane w jednym z kolejnych punktów regulaminu:

2.3. W każdej z kategorii będą brane pod uwagę następujące kryteria:

a. MODA – oryginalność, pomysłowość, wyznaczanie modowych trendów, inspirowanie szyciowej społeczności, forma prezentacji, aktywność, popularność bloga
b. DIY – kreatywność, forma, spectrum zainteresowań, komunikatywność, umiejętność dzielenia się wiedzą z szyciową społecznością, jakość i różnorodność poradników i przepisów szyciowych, oryginalność projektów, aktywność, popularność bloga
c. OSOBOWOŚĆ – indywidualizm, komunikatywność, warsztat – jakość wpisów, profesjonalizm, forma i mechanika – funkcjonalności i aplikacje używane w komunikacji z obserwatorami, umiejętność używania narzędzi do kreowania własnej osoby jako marki, aktywność, popularność bloga.

3.1. Dodatkowo w internetowym głosowaniu zostanie wybrany SZYCIOWY BLOG ROKU 2012 według INTERNAUTÓW

... i tu właśnie niektórych zbytnio poniosły emocje... myślę, że wielu z Was niestety wie doskonale, że mam na myśli zajadłą walkę niektórych "miłośników" pewnego bardzo znanego bloga, która wyglądała nie jak walka o kogoś lecz przeciwko komuś innemu. Blady strach padł na wszystkie "konkurencyjne" blogi, bo co by było, gdyby jakikolwiek blog uzyskał więcej głosów internautów niż ten jeden jedyny, ukochany? A no osoba prowadząca "konkurencyjnego" bloga stałaby się obiektem publicznych pomówień o nieuczciwość (delikatnie mówiąc). Takie sytuacje i takie zachowanie ludzi skutecznie zniechęca do udziału we wszelkich konkursach, a już na pewno w tych, w których bierze udział ten jeden, jedyny (następnym razem sprawdzę zanim zgłoszę swój udział).

4.3. Do konkursu mogą być zgłaszane blogi, które spełniają łącznie następujące wymagania: zostały założone nie później niż 30 czerwca 2012 roku, umożliwią autorowi publikację autorskich, datowanych treści, są prowadzone w języku polskim, były aktualizowane przynajmniej dwa razy w przeciągu ostatniego półrocza, są publiczne i umożliwiają pozostawianie komentarzy bez konieczności logowania.

Niestety organizatorzy nie dopatrzyli spełnienia tego warunku. Powinni byli to zrobić na etapie zgłaszania blogów, nie były by wówczas potrzebne dyskwalifikacje blogów, które już zebrały mnóstwo głosów.

4.10. Organizator ma prawo do odmowy przyjęcia zgłoszenia niespełniającego wymogów niniejszego Regulaminu.

... niestety z tego prawa nie skorzystał...


Poza tym wszystkim, jeszcze raz dziękuję za każdy oddany na mój blog głos i mam nadzieję, że to właśnie ktoś z Was dostanie od "Łucznika" nagrodę dla głosujących :)

sobota, 23 marca 2013

Wiosno przybywaj!!!

Ja już naprawdę mam dość tej zimy! Dlatego pomyślałam sobie, że trzeba wiosnę jakoś przywołać. Zrobiłam więc multikolorowe, wesołe i lekkie bransoletki. Mam nadzieję, że to pomoże Pani Wiośnie zrozumieć, że nam już naprawdę bardzo brakuje słoneczka i ciepła... :)



Swoją drogą - ciekawe, że miałam zamiar uszyć misie a jakoś tak stanęło na bransoletkach... Zabieram się ciągle za szycie maskotek, kilka już nawet skończyłam, ale dziwnie opornie to idzie...

A co tam... jeszcze więcej bransoletek:

piątek, 22 marca 2013

Wszechobecna baskinka.

Siostra mojego męża długo mnie prosiła o uszycie spódnicy z baskinką... oj dłuuuugo ;)
Szycie ubrań to nie jest moja największa miłość, ale w końcu czego się nie robi dla rodziny! Niestety nie mam żadnego wykroju na taką spódniczkę, dostałam kilka linków na Allegro żeby zobaczyć te osławione baskinki, przewertowałyśmy stos gazet w poszukiwaniu zdjęć... w końcu zdjęłam miarę i zaczęłam kombinować :) Na szczęście udało mi się uszyć coś, co przypomina spódnicę z baskinką. A oto efekt:







Właścicielka jeszcze nie widziała gotowej spódnicy (mam nadzieję, że tu nie zajrzy) dziś po południu przymiarka... mam nadzieję, że będzie pasować.

No i muszę przyznać, że zaczynam się baaardzo powoli przekonywać do szycia odzieży, w końcu moja mama robiła to zawodowo - jakieś super geny musiałam przecież po niej odziedziczyć :) Ale nadal nie jest to największa moja miłość... póki co...

poniedziałek, 18 marca 2013

Lubisz - zagłosuj na mnie! Szyciowy blog roku Łucznika.

Kochani!
Zgłosiłam swój blog do konkursu "Łucznika" na szyciowy blog roku. W konkursie bierze udział łącznie 113 blogów.
Jeśli odwiedzacie mój blog i uważacie, że warto oddać na niego swój głos, to bardzo Was proszę o klikanie na poniższy obrazek - zostaniecie przekierowani na stronę konkursu, gdzie można zagłosować:



Naprawdę warto! Jeśli podacie swój adres mailowy, możecie wygrać fajne nagrody od "Łucznika" - co 40 osoba oddająca swój głos na swój ulubiony szyciowy blog, który został zgłoszony do konkursu, otrzyma jeden z poradników Łucznika pt.: „Proste i modne szycie”, „Uszyj w jedno popołudnie” i „Patchwork krok po kroku”. Do wygrania jest aż 50 książek...



Ponadto "Łucznik" nagrodzi trzy osoby, które w ciekawy sposób uzasadnią swój wybór na
facebook' owej stronie wydarzenia. Możecie wygrać jedną z trzech maszyn do szycia "Anna 510".



Link do tej strony TUTAJ

Mam nadzieję, że powędruje od Was masa głosów - oczywiście głosować należy na mój blog ;)

Pozdrawiam!

Naja

czwartek, 7 marca 2013

Czerwone serduszka

Jest już co prawda grubo po Walentynkach, ale dopiero teraz mam możliwość pokazania zdjęć breloczków i zawieszek, które powstały w związku z promocją pewnego salonu fryzjerskiego. Były rozdawane właśnie w Walentynki do każdej wykonanej usługi fryzjerskiej :) Kilka ich jeszcze zostało, więc korzystając z wczorajszej pięknej pogody zrobiłam kilka zdjęć.



Zawieszki do telefonu mają dodatkowe zapięcie- maleńki karabińczyk, dzięki temu łatwo je założyć do telefonu.



Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog :)


Naja

...

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails