"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." — Albert Einstein

piątek, 27 września 2013

Polecam konkurs u Aparatki... nagrody min. od Made by Naja :)

Kochani! Mam przyjemność zaprosić Was do udziału w konkursie fotograficznym zorganizowanym na blogu Aparat - moje trzecie dziecko Konkurs adresowany jest do dzieci i ich rodziców, pomysł rewelacyjny a nagrody... mnóstwo nagród!!! I to nie byle jakich, wśród sponsorów min. Made by Naja... ale to, co znajdziecie wśród pozostałych nagród i ich sponsorów po prostu powala na kolana! Gdybym tylko miała (technicznie rzecz ujmując) odpowiedni obiekt do fotografowania, to bez wahania sama wzięłabym udział w konkursie u Aparatki :)

Warto również polubić stronę Aparatki na facebooku, bo tam będziecie na bieżąco informowani o nowych konkursach. Polecam! https://www.facebook.com/fotkifociefoteczki

 

Konkurs trwa tylko do 10 października, warto się spieszyć :)

środa, 5 czerwca 2013

Powrót aniołów...

Produkcja w toku... za długo to trwało zanim miałam okazję stworzyć nowe anioły. Dlatego teraz czas nadrobić zaległości. Z wielką radością szyję sobie anioły różniaste. Dziś "numero uno" tej mini serii.







poniedziałek, 27 maja 2013

UWAGA anonimowy spamer!

Dość długo nie było mnie w blogowym świecie, postaram się szybko nadrobić zaległości w czytaniu nowych wpisów na Waszych blogach. Jednak jak zwykle zaczęłam od przeczytania komentarzy od odwiedzających mój blog... Niestety spotkała mnie niemiła niespodzianka... Jakiś czas temu, aby ułatwić pisanie komentarzy usunęłam weryfikację obrazkową podczas zamieszczania treści komentarza (sama tego nie lubię i dostałam od Was sygnał, że działa również na moim blogu). Nigdy też nie korzystałam z możliwości moderacji, bo uważam, że każdy ma prawo napisać to co myśli.
   Jednak to, co zastałam dziś wśród komentarzy po prostu mnie wkurzyło!!! Wpisy na blogu zostały "zbombardowane" komentarzami (często zupełnie nie związanymi z treścią posta, pod którym były umieszczane), które zawierały linki odsyłające do przeróżnych, często bardzo dziwnych miejsc... nie sprawdziłam wszystkich linków, nie mam ochoty nabijać komuś wizyt (chyba po to ta dziwna działalność?) ani tym bardziej trafić na adres, który zafunduje mi jakiegoś zjadliwego wirusa. Tym bardziej nie chcę Was narażać na takie ryzyko! Były też linki odsyłające do stron zupełnie nie związanych z treścią czy tematyką mojego bloga i z zainteresowaniami osób, które go odwiedzają, np. linki do stron kancelarii adwokackich. Na litość! Mój blog to nie portal ogłoszeniowy!!!
   Dlatego niestety zostałam zmuszona do włączenia funkcji moderowania komentarzy, włączyłam też weryfikację obrazkową. Mam nadzieję, że mi wybaczycie te utrudnienia. Nie zawsze mam czas na bieżąco kontrolować to co się dzieje tutaj i nie chcę, żeby za sprawą mojego bloga ktoś przypadkiem trafił na link, który spowoduje jakieś problemy, np. ściągnie wirus :(


  Z przyjemnością zobaczę w komentarzach linki kierujące mnie do Waszych blogów, stron na facebook itp. takie miejsca zawsze bardzo chętnie odwiedzam :) Jednak spamerów odsyłam do stron, gdzie można umieścić płatne reklamy!

piątek, 26 kwietnia 2013

Przedstawiam Wam.... art naja

Aby nie robić zamieszania na blogu, postanowiłam rozdzielić temat szycia od tematu tworzenia biżuterii. Dlatego powstało "art naja". Na drugim blogu, który znajdziecie TUTAJ będę prezentować wytwory powstające w duchu idei upcyklingu (choć nie tylko). Zachęcam Was do odwiedzenia bloga i mam nadzieję, że przynajmniej część osób obserwujących moje dotychczasowe działania dołączy do obserwatorów w "art naja".


Pozdrawiam. Naja

środa, 24 kwietnia 2013

Co nowego?

Dla tych, którzy nie mieli okazji zobaczyć na żywo nowych tworów, mam troszkę zdjęć  :) Powstały takie oto wesołe żabki:




Są też śmieszne ptaki-pisklaki  :)  Stworzone wprost z głowy. Bardzo się podobały dzieciom, które miały okazję je poprzytulać na ostatnim kiermaszu. To mnie cieszy zawsze najbardziej  :)
 




 
 Wszystkie przytulanki są gotowe do adopcji  ;)  Dostępne na Artillo i DaWanda


Oczywiście nadal powstają niezastąpione misie. Nigdy nie mam ich dość! Mam nadzieję, że Wam też się jeszcze nie znudziły?





 

Pozdrawiam Was Cieplutko!

Naja

***

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów - Bytom 2013

20 kwietnia w sobotę miałam przyjemność po raz pierwszy uczestniczyć w cudownym wydarzeniu, jakim jest Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów. Nazwa jak najbardziej adekwatna, zważywszy na to, co można podziwiać i kupić podczas kiermaszu. 

Byłam dotąd pod ogromnym wrażeniem twórczości Roberta "Borka" Borowskiego, ale po tym jak zobaczyłam dzieła tworzone pod marką Anima-create na żywo... jestem po prostu w nich zakochana!!!
Niestety nie udało mi się porozmawiać z Panem Borkiem - mam nadzieję, że przy najbliższej okazji naprawimy ten błąd ;)


 Kolejnym wielkim odkryciem jest dla mnie Zetpete Dizajn. Pan Maciek projektuje tak odjechane lampy, że trudno to ubrać w słowa :) W dodatku przyjechał aż z Warszawy, podziwiam zarówno projekty jak i samego Pana Maćka, to bardzo sympatyczny człowiek :) Na zdjęcie "załapały się" przy okazji fantastyczne Paciaciaki

Spotkałam też przy okazji przesympatyczną Ilonę, z którą poznałyśmy się w 2011 roku podczas VIII Jarmarku Rzeczy Ładnych w Chorzowie. Jej prace tworzone pod marką ECO-ART
są jak zawsze bajeczne :)


Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów to wydarzenie cykliczne, które odbywa się w Bytomiu w ramach Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów czyli Festiwalu Dziwnie Fajne. Było tyle atrakcji, że aż zaczęłam żałować, że muszę siedzieć na swoim stoisku :) :) :)
Jedyny w swoim rodzaju przemarsz Superbohaterów poprowadził Mariusz Kałamaga wraz z Jakubem Wesołowskim (organizatorzy festiwalu).
















Jedno przebranie Superbohatera szczególnie mnie zachwyciło, mam nadzieję, że Pan ze zdjęcia nie pogniewa się; po prostu muszę Wam go pokazać!
















   Muszę jeszcze wspomnieć o najbardziej energetycznej grupie muzyków, jaką udało mi się odnaleźć tego dnia. Bloco Pomerania
przyjechali aż ze Szczecina. Grają tak, że nogi same podskakują :) Filmik bardzo kiepskiej jakości, nagrywałam aparatem :) Ale mam nadzieję, że choć trochę odda energię tych brazylijskich rytmów:

A na koniec moje skromniutkie stoisko i ja z Panem Mariuszem :)


Czekam już na kolejny rok i kolejną edycję festiwalu. Z całą pewnością zrobię wszystko, żeby znów pojechać. Wielkie brawa dla organizatorów. Pan Jakub Wesołowski jest dla mnie największym Superbohaterem!!!

środa, 27 marca 2013

Nieszczęsny konkurs...

Wczoraj zakończyło się głosowanie internautów na najlepszy szyciowy blog roku "Łucznika". Wyniki poznamy jutro...
Mój wynik (39 głosów) cieszy mnie równie mocno jak cieszyłby mnie każdy inny powyżej zera ;) Naprawdę bardzo dziękuję za każdy oddany na mój blog głos!



Ten konkurs miał być z założenia świetną zabawą, zarówno dla uczestników jak i głosujących... niestety - przerodził się w bardzo przykrą w skutkach rywalizację.
Na początek kilka zdań z regulaminu konkursu, którego niestety wielu nie miało chęci przeczytać, zanim przystąpili do konkursu lub głosowania:

2.1. Celem Konkursu jest wyłonienie i nagrodzenie najlepiej prowadzonych blogów, które poświęcone są szyciu, robótkom ręcznym i innym pasjom rękodzielniczym, powiązanym z szyciem.

...no właśnie... tu nie chodziło o walkę na śmierć i życie! Decyzję podejmuje jury! Tyko od nich zależy, który blog najlepiej spełnia kryteria podane w jednym z kolejnych punktów regulaminu:

2.3. W każdej z kategorii będą brane pod uwagę następujące kryteria:

a. MODA – oryginalność, pomysłowość, wyznaczanie modowych trendów, inspirowanie szyciowej społeczności, forma prezentacji, aktywność, popularność bloga
b. DIY – kreatywność, forma, spectrum zainteresowań, komunikatywność, umiejętność dzielenia się wiedzą z szyciową społecznością, jakość i różnorodność poradników i przepisów szyciowych, oryginalność projektów, aktywność, popularność bloga
c. OSOBOWOŚĆ – indywidualizm, komunikatywność, warsztat – jakość wpisów, profesjonalizm, forma i mechanika – funkcjonalności i aplikacje używane w komunikacji z obserwatorami, umiejętność używania narzędzi do kreowania własnej osoby jako marki, aktywność, popularność bloga.

3.1. Dodatkowo w internetowym głosowaniu zostanie wybrany SZYCIOWY BLOG ROKU 2012 według INTERNAUTÓW

... i tu właśnie niektórych zbytnio poniosły emocje... myślę, że wielu z Was niestety wie doskonale, że mam na myśli zajadłą walkę niektórych "miłośników" pewnego bardzo znanego bloga, która wyglądała nie jak walka o kogoś lecz przeciwko komuś innemu. Blady strach padł na wszystkie "konkurencyjne" blogi, bo co by było, gdyby jakikolwiek blog uzyskał więcej głosów internautów niż ten jeden jedyny, ukochany? A no osoba prowadząca "konkurencyjnego" bloga stałaby się obiektem publicznych pomówień o nieuczciwość (delikatnie mówiąc). Takie sytuacje i takie zachowanie ludzi skutecznie zniechęca do udziału we wszelkich konkursach, a już na pewno w tych, w których bierze udział ten jeden, jedyny (następnym razem sprawdzę zanim zgłoszę swój udział).

4.3. Do konkursu mogą być zgłaszane blogi, które spełniają łącznie następujące wymagania: zostały założone nie później niż 30 czerwca 2012 roku, umożliwią autorowi publikację autorskich, datowanych treści, są prowadzone w języku polskim, były aktualizowane przynajmniej dwa razy w przeciągu ostatniego półrocza, są publiczne i umożliwiają pozostawianie komentarzy bez konieczności logowania.

Niestety organizatorzy nie dopatrzyli spełnienia tego warunku. Powinni byli to zrobić na etapie zgłaszania blogów, nie były by wówczas potrzebne dyskwalifikacje blogów, które już zebrały mnóstwo głosów.

4.10. Organizator ma prawo do odmowy przyjęcia zgłoszenia niespełniającego wymogów niniejszego Regulaminu.

... niestety z tego prawa nie skorzystał...


Poza tym wszystkim, jeszcze raz dziękuję za każdy oddany na mój blog głos i mam nadzieję, że to właśnie ktoś z Was dostanie od "Łucznika" nagrodę dla głosujących :)

sobota, 23 marca 2013

Wiosno przybywaj!!!

Ja już naprawdę mam dość tej zimy! Dlatego pomyślałam sobie, że trzeba wiosnę jakoś przywołać. Zrobiłam więc multikolorowe, wesołe i lekkie bransoletki. Mam nadzieję, że to pomoże Pani Wiośnie zrozumieć, że nam już naprawdę bardzo brakuje słoneczka i ciepła... :)



Swoją drogą - ciekawe, że miałam zamiar uszyć misie a jakoś tak stanęło na bransoletkach... Zabieram się ciągle za szycie maskotek, kilka już nawet skończyłam, ale dziwnie opornie to idzie...

A co tam... jeszcze więcej bransoletek:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails