Jakoś tak po prostu... bez związku z porą roku itd. uszyłam anioła. Wyszedł jakiś taki delikatny... albo tylko ja mam takie wrażenie?
Bardzo go polubiłam w każdym razie, więc na pewno ma sobie dużo dobra i ciepła... tak myślę :o)
Przy okazji chciałabym zaprosić wszystkich odwiedzających mój skromny blog do odwiedzenia bloga ARTYŚCI DZIECIOM założonego przez naszą dobrą duszyczkę Monikę. Można tam kupić piękne, ręcznie wykonane prace dziewczyn z różnych blogów, jednocześnie wspomagając dzieci objęte akcją KUP INDEKS, DAJ SZANSĘ DZIECIOM, ponieważ wszystkie pieniądze zebrane ze sprzedaży naszych "wyrobów" będą przekazane na akcję Stowarzyszenia Wiosna „Akademia Przyszłości”.
Anieliczka śliczna, subtelna - piękna jak wszystkie Twoje aniołki - pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny:D
OdpowiedzUsuńPiękny anioł:) taki romantyczny i subtelny
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)
OdpowiedzUsuńPiękna az sie chce ją miec :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna,natchniona romantyzmem,spokojem i miłością ...:)Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńaniołek jest po prostu piękny!
OdpowiedzUsuńPiękna prace, królisie z poprzednich postów mnie zauroczyły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesylam informacje o zmianie adresu bloga
przepiękne tu wszystko!!!aż chce się to mieć u siebie.Gratuluję talentu i pomysłów(no i najzwyczajniej w świecie -zazdroszczę)Chyba spróbuję coś podobnego sobie stworzyć.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń