"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." — Albert Einstein

wtorek, 1 grudnia 2009

Króliczek tildowy... mój pierwszy!

Napatrzyłam się na cudowne królisie Moniki i sama postanowiłam uszyć podobnego. Wiem, że wiele mu brakuje do oryginałów, ale jak dla mnie jest dość sympatyczny. Te tildowe króliczki mają w sobie jakąś magię, od razu poprawia się humor kiedy się na nie patrzy!


Tu wygląda trochę jak pan Małysz :o) Może powinien dostać imię Adaś??? Chyba tak... niech będzie "Króliczek Adaś".


Oczywiście nie wyobrażam sobie aby Adaś mógł pozostać samotny, dlatego w najbliższym czasie planuję powiększyć jego tildową rodzinkę o kilka sympatycznych króliczków...

6 komentarzy:

  1. no jest świetny! dla mnie BOMBA!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Adaś jest super! tez mi sie marzy uszyc wlasnorecznie tildowego kroliczka ale poki co podziwiam cuda innych :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. PIĘKNY- JESTEM POD WRAŻENIEM !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. tilda wciąga :) a królik jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  5. Thank You Pia! I just love those little bunnys, I can't help it :o)
    Thanks for Your visit!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails