20 kwietnia w sobotę miałam przyjemność po raz pierwszy uczestniczyć w cudownym wydarzeniu, jakim jest Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów. Nazwa jak najbardziej adekwatna, zważywszy na to, co można podziwiać i kupić podczas kiermaszu.
Byłam dotąd pod ogromnym wrażeniem twórczości Roberta "Borka" Borowskiego, ale po tym jak zobaczyłam dzieła tworzone pod marką Anima-create na żywo... jestem po prostu w nich zakochana!!!
Niestety nie udało mi się porozmawiać z Panem Borkiem - mam nadzieję, że przy najbliższej okazji naprawimy ten błąd ;)
Kolejnym wielkim odkryciem jest dla mnie Zetpete Dizajn. Pan Maciek projektuje tak odjechane lampy, że trudno to ubrać w słowa :) W dodatku przyjechał aż z Warszawy, podziwiam zarówno projekty jak i samego Pana Maćka, to bardzo sympatyczny człowiek :) Na zdjęcie "załapały się" przy okazji fantastyczne Paciaciaki
Spotkałam też przy okazji przesympatyczną Ilonę, z którą poznałyśmy się w 2011 roku podczas VIII Jarmarku Rzeczy Ładnych w Chorzowie. Jej prace tworzone pod marką ECO-ART
są jak zawsze bajeczne :)
Kolejnym wielkim odkryciem jest dla mnie Zetpete Dizajn. Pan Maciek projektuje tak odjechane lampy, że trudno to ubrać w słowa :) W dodatku przyjechał aż z Warszawy, podziwiam zarówno projekty jak i samego Pana Maćka, to bardzo sympatyczny człowiek :) Na zdjęcie "załapały się" przy okazji fantastyczne Paciaciaki
Spotkałam też przy okazji przesympatyczną Ilonę, z którą poznałyśmy się w 2011 roku podczas VIII Jarmarku Rzeczy Ładnych w Chorzowie. Jej prace tworzone pod marką ECO-ART
są jak zawsze bajeczne :)
Kiermasz Twórczej Reanimacji Odpadów to wydarzenie cykliczne, które odbywa się w Bytomiu w ramach Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów czyli Festiwalu Dziwnie Fajne. Było tyle atrakcji, że aż zaczęłam żałować, że muszę siedzieć na swoim stoisku :) :) :)
Jedyny w swoim rodzaju przemarsz Superbohaterów poprowadził Mariusz Kałamaga wraz z Jakubem Wesołowskim (organizatorzy festiwalu).
Jedno przebranie Superbohatera szczególnie mnie zachwyciło, mam nadzieję, że Pan ze zdjęcia nie pogniewa się; po prostu muszę Wam go pokazać!
Muszę jeszcze wspomnieć o najbardziej energetycznej grupie muzyków, jaką udało mi się odnaleźć tego dnia. Bloco Pomerania
przyjechali aż ze Szczecina. Grają tak, że nogi same podskakują :) Filmik bardzo kiepskiej jakości, nagrywałam aparatem :) Ale mam nadzieję, że choć trochę odda energię tych brazylijskich rytmów:
A na koniec moje skromniutkie stoisko i ja z Panem Mariuszem :)
Czekam już na kolejny rok i kolejną edycję festiwalu. Z całą pewnością zrobię wszystko, żeby znów pojechać. Wielkie brawa dla organizatorów. Pan Jakub Wesołowski jest dla mnie największym Superbohaterem!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz